Lobbysta Marek Dochnal zarzucił prawicowej dziennikarce Dorocie Kani, że gdy on siedział w areszcie, ona brała pieniądze od jego rodziny obiecując, że załatwi u polityków PiS wyjście na wolność. Kania go pozwała i proces prawomocnie przegrała. Sąd uznał, że obietnica padła.